W ostatnich dniach zachodnia prasa rozpisywała się o tym, że Dembele stał się celem transferowym Barcelony i "Duma Katalonii" już nawet kontaktowała się z zawodnikiem w sprawie warunków indywidualnego kontraktu. Media podały nawet, że Barcelona jest w stanie zapłacić za Dembele aż 70 mln euro. Na te doniesienia szybko zareagował dyrektor sportowy Michael Zorc, który ostrzegł, że BVB złoży skargę do FIFA, jeśli jakikolwiek klub podejmie rozmowy z Dembele bez zgody Borussii. Klub z Dortmundu stanowczo zapowiedział, że nie podejmie żadnych negocjacji w sprawie transferu przebojowego piłkarza, bo wiąże z nim przyszłość. Tymczasem "Bild" poinformował, że pozyskaniem Dembele bardzo zainteresowani są także szefowie Bayernu Monachium, choć jeszcze przed kilkoma tygodniami Karl-Heinz Rummenigge ogłosił, że w tym okienku transferowym nie będzie namawiał do transferu żadnego piłkarza Borussii. Z kolei jak twierdzi "L'Equipe“, pierwsze kroki w drodze do transferu piłkarza miał zrobić także Antero Henrique, nowy dyrektor sportowy Paris Saint-Germain. MZ