Przed niespełna dwoma tygodniami trwający od dekad konflikt izraelsko-palestyński wkroczył w nową, niezwykle brutalną fazę. Sytuację zaognił atak Hamasu na przygraniczne tereny Izraela. Z rąk palestyńskich terrorystów zginęło ponad pół tysiąca cywilów. Odwet drugiej strony konfliktu był równie krwawy. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest dramatyczna i skupia szczególną uwagę społeczności międzynarodowej. W tym układzie każdy komentarz zamieszczony w sieci poddawany jest krytycznej ocenie. Zwłaszcza jeśli zamieszcza go osoba rozpoznawalna, o dużych zasięgach. Potężna burza w Niemczech. Coraz głośniejsze apele o wyrzucenie piłkarza Bayernu Od politycznej aktywności w mediach społecznościowych nie stronią w ostatnich dniach piłkarze, szczególnie arabskiego pochodzenia. We wtorek z tego powodu zawieszony został Anwar El Ghazi, zawodnik 1. FSV Mainz 05. Teraz podobny los spotkał Noussaira Mazraouiego z Bayernu Monachium, choć... jak na razie nieoficjalnie. Mazraoui nie trenuje z Bayernem. Wcześniej odbył trudną rozmowę z władzami klubu Mazraoui nie wyszedł w czwartek na trening z resztą zespołu. Oficjalnie z powodu drobnego urazu. Fabrizio Romano donosi jednak, że wcześnie piłkarz został wezwany przez władze bawarskiego klubu "na dywanik". Odsunięcie od pierwszego zespołu ma być następstwem postów zamieszczanych przez niego w przestrzeni wirtualnej. "I nie myślcie, że Allah nie zważa na to, co robią ci, którzy dopuszczają się niesprawiedliwości. On powstrzymuje ich tylko do dnia, w którym ich oczy zastygną z przerażenia" - to cytat z Koranu, jaki pojawił się na instagramowym koncie Mazraouiego. Przeciwko takiej postawie piłkarza zaprotestowali niemieccy kibice, dziennikarze, a nawet politycy. Ciąg dalszy afery z piłkarzem Bayernu Monachium. Zostanie wyrzucony? Tego chce poseł "Piłkarz Bayernu Monachium Noussair Mazraoui musi wyraźnie zdystansować się od krwawych czynów Hamasu. I wyjaśnić, dlaczego z zadowoleniem przyjmuje nienawistne hasła z relacji nawołującej do zniszczenia Izraela. Jeśli tego nie zrobi w wiarygodny sposób, nie powinien już grać w lidze" - pisał w poważnym tonie 'Bild". "Drogi Bayernie, proszę go natychmiast wyrzucić z klubu. Ponadto, musimy wykorzystać wszystkie możliwości, żeby wydalić go z Niemiec" - to z kolei głos Johanessa Steinigera, posła Bundestagu z CDU. Wygląda na to, że presja otoczenia przyniosła skutek. Nie wiadomo, jaki los spotka ostatecznie Mazraouiego. Na jego obecność w meczowej kadrze na sobotnie spotkanie... z Mainz raczej się nie zanosi.