Po tym, jak "Sport Bild" napisał, że Robert Lewandowski został poinformowany w cztery oczy o zakazie transferu w obecnym oknie transferowym, Polak może skupić się na dalszym zdobywaniu bramek dla mistrzów Niemiec. Trener Niko Kovacz dał dzisiaj zagrać "Lewemu" od pierwszej minuty w sparingu lub - jak kto woli - w spacerku przeciwko lokalnemu klubowi FC Rottach-Egern, jako że piłkarze Bayernu od kilku dni przebywają w ośrodku treningowym na terenie Bawarii. Próba generalna przed niedzielnym (godz. 20.30) meczem o Superpuchar Niemiec z Eintrachtem Frankfurt zakończyła się hokejowym wynikiem. Monachijczycy rozbili rywala aż 20-2. Lewandowski dostał od szkoleniowca 45 minut i w pełni wykorzystał swój czas na boisku. Król strzelców Bundesligi zdobył trzy gole, a do przerwy był wynik 7-2. "Lewy" wpisywał się na listę strzelców w 19., 33. i 45. minucie. W drugiej połowie Polaka zastąpił na szpicy Sandro Wagner i do siatki przeciwnika Niemiec również trafił trzy razy. W okresie przygotowawczym monachijczycy rozegrali pięć meczów. Łącznie z dzisiejszym wygrali trzy razy (3-1 z Paris Saint-Germain, 1-0 Manchester United), a dwukrotnie schodzili z boiska pokonani (0-2 z Juventusem i 2-3 z Manchesterem City).AG