To dopiero druga porażka ligowa Bawarczyków. Z kolei dla dortmundczyków zwycięstwo jest ważne z punktu widzenia walki o wicemistrzostwo. W piątek swój mecz wygrała także ekipa ich lokalnego rywala Schalke 04 Gelsenkirchen, więc przed starciem w Monachium drużyny z Zagłębia Ruhry miały tyle samo punktów - po 58. "Gratulacje dla Borussii Dortmund, ale podczas pierwszej połowy to my nie mogliśmy odnaleźć rytmu gry" - powiedział Guardiola. "Także w drugiej części czegoś nam brakowało. Do tej pory byliśmy bardzo dobrzy w grze defensywnej, a tym razem nie potwierdziliśmy tego" - podkreślił Guardiola, wskazując na element, który w głównej mierze zadecydował o porażce w prestiżowym spotkaniu. "Możliwe, że to ja zrobiłem błąd. Nie możemy go powtórzyć. Nie chcę jednak szukać wymówki i zwalać wszystkiego na rotację w zespole" - dodał hiszpański trener. "W decydujących momentach nie byliśmy wystarczająco skoncentrowani i byliśmy gościnni dla Borussii. Jeśli brakuje dwóch, trzech procent z dobrych pomysłów, to na poziomie Bundesligi, jest to wystarczająco dużo, aby nie wygrać" - twierdził Guardiola. Bardzo zadowolony był trener Borussii Juergen Klopp. "Jeśli pokonuje się Bayern 3-0, to można mówić o prawie perfekcyjnym meczu. Pokazaliśmy niesamowitą koncentrację i odwagę" - chwalił swoich piłkarzy. "To był świetny mecz, jeszcze nigdy nie wygrałem w Monachium 3-0 - cieszył się Sebastian Kehl, kapitan Borussii. - Wiedzieliśmy, że Bayern znajduje się teraz w takiej sytuacji, że można go pokonać. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, bo to bardzo ważne dla nas punkty. Nasze zwycięstwo tutaj jest miarodajne, bo Bayern wystąpił w najlepszym ustawieniu". Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę