Robben trafił do "Królewskich" w 2007 roku z Chelsea Londyn, z którą dwukrotnie zdobył mistrzostwo Anglii. W barwach Realu wywalczył mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii, ale mimo tego władze madryckiego klubu wymogły na nim transfer. Wybrał propozycję Bayernu, do którego trafił za 25 mln euro. Mówiło się wówczas o dyskusyjnym zdrowiu i charakterze Holendra, który nie chciał stać w cieniu gwiazdozbioru takich piłkarzy, jak: Ronaldo, Kaka, Benzema, Xabi Alonso czy Raul. Robben wybrał ofertę Bayernu i dziś podkreśla, że był to strzał w dziesiątkę. "Odejście z Madrytu do Bayernu było najlepszą decyzją w moim życiu" - powiedział. W nowym klubie trzykrotnie zdobywał mistrzostwo Niemiec, dwukrotnie Puchar i Superpuchar Niemiec, a przed rokiem wywalczył Puchar Ligi Mistrzów. Najcenniejszego klubowego trofeum nie udało się Bawarczykom obronić, ale w tym sezonie wygrali Bundesligę i są w finale krajowego pucharu (zmierzą się w nim z Borussią Dortmund w sobotę o godz. 20 w Berlinie). "Jeśli zagramy tak, jak nas na to stać, to zdobędziemy puchar. To bardzo dobry dla nas sezon, a jeśli jeszcze wygramy puchar, to będziemy mogli powiedzieć, że jest znakomity" - przekonywał Holender.