Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ależ wieści z Niemiec, Łukasz Piszczek wraca do Bundesligi. I to w jakiej roli

Nie będzie długo trwał smutek polskich kibiców, po tym jak podopieczni Michała Probierza odpadli z Euro 2024. Zaledwie kilkanaście godzin po przylocie "Biało-Czerwonych" do Warszawy, fani otrzymali świetne wieści związane z byłym reprezentantem kraju. Łukasz Piszczek otrzymał od Borussii Dortmund propozycję nie do odrzucenia i w sezonie 2024/25 czekają go regularne podróże na Signal Iduna Park. 39-latek wraca do Bundesligi w nowej, odpowiedzialnej roli.

Łukasz Piszczek
Łukasz Piszczek/AFP

Nie nudzi się w ostatnich dniach Łukasz Piszczek. Obrońca podczas Euro 2024 pełni funkcję eksperta TVP Sport, ale jak widać nie przeszkadza mu ona w podejmowaniu ważnych decyzji na temat swojej przyszłości. Były reprezentant Polski co prawda zakończył już międzynarodową karierę, lecz chce pozostać przy piłce w roli trenera. Od 2023 roku na ławce podziwiają go sympatycy trzecioligowego LKS-Goczałkowice Zdrój. Ambicje 39-latka sięgają jednak znacznie wyżej. Potwierdzenie tych słów otrzymaliśmy w czwartkowe popołudnie.

Łukasz Piszczek jednym z asystentów Borussii Dortmund

Borussia Dortmund wydała oficjalny komunikat, w którym poinformowała, że Łukasz Piszczek zostanie jednym z asystentów trenera Nuriego Sahina w sezonie 2024/25. Polak będzie pełnił odpowiedzialną funkcję razem z Ertugrulem Arslanem oraz Joao Tralhao. "Udało nam się stworzyć trio, które ma wiele umiejętności i dobrych pomysłów i będzie odpowiednio wspierać Nuriego. Jesteśmy przekonani, że ich różne mocne strony pomogą nam w tym, by zaliczyć udany sezon" - oznajmił na oficjalnej stronie klubowej dyrektor sportowy, Sebastian Kehl.

Do sprawy odniósł się już sam Polak w swoich mediach społecznościowych. "Bardzo się cieszę, że wracam do Borussi Dortmund, tym razem w roli asystenta trenera. Dziękuję za zaufanie" - napisał krótko w serwisie "X". Wśród kibiców zapanowała uzasadniona euforia. Z awansu popularnego "Piszcza" cieszą się nie tylko fani z kraju nad Wisłą, ale i dobrze wspominający go Niemcy. "Jak się słuchało Twoich analiz w TVP to widać profeskę! Będziesz kiedyś top selekcjonerem" - skomentował jeden z internautów.

39-latka wraz z przejmującym zespół Nurim Sahinem czeka wymagające zadanie. Borussia co prawda w niedawno zakończonym sezonie dotarła do finału Ligi Mistrzów, ale za to w kraju piłkarze nie spełnili oczekiwań najzagorzalszych sympatyków. Dopiero piąte miejsce nie jest powodem do dumy. Szczęściem w nieszczęściu okazał się fakt, że to ostatnia pozycja premiowana grą w zbliżającej się Champions League.

Napięty harmonogram Łukasza Piszczka. Niebawem pożegnalny mecz

Terminarz Bundesligi 2024/25 jeszcze nie został opublikowany przez organizatorów rozgrywek, więc oficjalną datę debiutu Łukasza Piszczka w nowej roli poznamy dopiero w ciągu najbliższych tygodni. Na pewno w Dortmundzie wybiegnie on ostatni raz na boisko w roli piłkarza. 7 września BVB zorganizuje specjalny mecz, w którym poza 39-latkiem udział weźmie również między innymi Jakub Błaszczykowski. Ten dzień trzeba koniecznie zapisać w kalendarzu.

Na ten mecz w fazie pucharowej czekał od dawna. Gramy Dalej. WIDEO/GRAMY DALEJ /INTERIA.TV
Łukasz Piszczek/AFP
Łukasz Piszczek/Grzegorz Wajda/REPORTER/East News
Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski/Zdjęcie: Tomasz Jastrzębowski/REPORTER/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem