<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga-runda-jesienna,cid,623">Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę</a> Gospodarze bardzo dobrze rozpoczęli. Już w 4. minucie Martin Lanig dostał świetne prostopadłe podanie od Lukasa Podolskiego i znalazł się sam na sam po nieudanej pułapce ofsajdowej rywali, ale znakomicie spisał się bramkarz gości Tom Starke. Zespół z Kolonii atakował, a szczęście opuściło Hoffenheim w 17. minucie. Mato Jajalo dostał podanie z autu, przepchnął piłkę do Podolskiego mimo asysty dwóch rywali, a "Poldi" mocno strzelił w długi róg kompletnie zaskakując bramkarza, który pilnował bliższego słupka. Goście grali słabo, jak na trzeci zespół w tabeli Bundesligi. Groźnie pod bramką gospodarzy było dopiero w końcówce pierwszej połowy, gdy goście egzekwowali rzut wolny z 20 metrów. Do piłki podszedł specjalista od stałych fragmentów gry Sejad Salihović, ale huknął w mur. Dobry mecz rozgrywał Adam Matuszczyk. Często odbierał piłkę i dobrze rozgrywał, a w 23. minucie groźnie huknął z 20 metrów. Piłkarze Hoffenheim zdecydowanie lepiej rozpoczęli drugą połowę, a zespół z Kolonii pozwolił zepchnąć się do defensywy. W 54. minucie Demba Ba niesygnalizowanym strzałem całkowicie zaskoczył Faryda Mondragona. Bramkarz FC Koeln powinien poradzić sobie z uderzeniem z okolicy narożnika pola karnego, ale jedynie odprowadził piłkę wzrokiem do siatki. W 78. minucie Lanig miał idealną okazję, aby zdobyć drugiego gola. Strzelił mocno, ale w środek bramki i Starke sparował piłkę na róg. FC Koeln - TSG 1899 Hoffenheim 1-1 (1-0) Bramki: 1-0 Lukas Podolski (17.), 1-1 Demba Ba (54.).