Krytykowany przez media i fanów <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayernu </a>Hasan Salihamidzić w ostatnich dniach przeprowadził transfer, który mocno podniósł jego notowania. Do mistrza Niemiec trafi <a class="db-object" title="Sadio Mane" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-sadio-mane,sppi,2484" data-id="2484" data-type="p">Sadio Mane</a>. Senegalczyk jest już po testach medycznych i niebawem podany zostanie oficjalny komunikat. - Pierwszy raz temat Mane pojawił się podczas negocjacji przedłużenia kontraktu <a class="db-object" title="Serge Gnabry" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-serge-gnabry,sppi,2514" data-id="2514" data-type="p">Serge'a Ganbry'ego</a>. Razem z Marco Neppe rozmawialiśmy z Björnem Bezemerem i Danielem Delongą, którzy reprezentowali Serge'a. Tak się składa, że Sadio także jest reprezentowany przez Björna. Gdy usłyszałem, że transfer jest możliwy, to dwa dni później razem z <a class="db-object" title="Julian Nagelsmann" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-julian-nagelsmann,sppi,2795" data-id="2795" data-type="p">Julianem Nagelsmannem</a> i Marco polecieliśmy do Liverpoolu. Mane przywitał nas mówiąc: Servus! - opowiada o kulisach najnowszego transferu Salihamidzić niemieckiemu "Bildowi". Czytaj więcej: <a href="https://sport.interia.pl/niemcy/news-pierwszy-wywiad-sadio-mane-szczerze-mowil-o-lewandowskim,nId,6107506" target="_blank">Pierwszy wywiad Mane. Szczerze mówił o Lewandowskim</a> Hasan Salihamidzić: 50 mln euro za Lewandowskiego? Nie przejmuję się tym Niemieccy reporterzy zapytali także dyrektora sportowego Bayernu o to, co transfer Mane zmienia w sprawie <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a>. Ten zapewnił, że przychodzący z <a class="db-object" title="Liverpool" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-liverpool,spti,3372" data-id="3372" data-type="t">Liverpoolu </a>piłkarz nie ma być zastępstwem dla "Lewego". - Rozumiem wasze pytanie, ale nasze stanowisko jest jasne: Robert ma kontrakt do czerwca 2023 roku - zadeklarował Salihamidzić. Co zrobi Bayern, jeśli <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcelona </a>złoży ofertę w wysokości 50 mln euro? W ostatnim czasie władze "Dumy Katalonii" dokonywały operacji finansowych, by uzyskać środki do złożenia takiej propozycji. - Nie przejmuję się tym. Spodziewam się, że zobaczę Roberta 12 lipca Saebener Strasse, gdy zaczniemy treningi - powiedział dyrektor Bayernu.