<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I?from=mobile" target="_blank">Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a> Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Herthy Berlin zajmował 10., natomiast drużyna Fortuny Duesseldorf 11. pozycję. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 28 meczów zespół Fortuny wygrał 10 razy i zanotował siedem porażek oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Fortuny nie dali szansy bramkarzowi rywali. W 35. minucie bramkę zdobył Benito Raman. To jego ósme trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Rouwen Hennings. Drużyna Herthy Berlin wyrównała, gdy cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Marko Grujić. Przy zdobyciu bramki pomógł Ondrej Duda. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 61. minucie Benito Raman zdobył drugą bramkę, dzięki której goście zgarnęli trzy punkty. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Hertha Berlin: Ondrejowi Dudzie w 63. i Maximilianowi Mittelstädtowi w 64. minucie. Chwilę później trener Fortuny Düsseldorf postanowił wzmocnić linię pomocy i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Dodiego Lukebakię. Na boisko wszedł Takashi Usami, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W następstwie utraty bramki trener Herthy Berlin postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił Ondreja Dudę i na pole gry wprowadził Javaira Dilrosuna, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Nie przyniosło to jednak efektów. Do końca meczu rezultat nie uległ już zmianie. 14 kwietnia jedenastka Herthy Berlin rozegra kolejny mecz w Sinsheim. Jej rywalem będzie TSG 1899 Hoffenheim. Tego samego dnia Bayern Monachium zagra z jedenastką Fortuny na jej terenie.