Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 27. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Christopha Kramera z Borussii, a w 40. minucie Ludwiga Augustinssona z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy bramkę zdobył Florian Neuhaus. Przy strzeleniu gola pomógł Nico Elvedi. W 52. minucie Johannes Eggestein został zmieniony przez Yuyę Osakę. W 58. minucie arbiter pokazał kartkę Denisowi Zakarii z zespołu gospodarzy. Kibice Borussii nie mogli już doczekać się wprowadzenia Fabiana Johnsona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Patrick Herrmann. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Niklas Moisander, zawodnik gości. Chwilę później trener Werderu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Claudio Pizarro, a murawę opuścił Nuri Sahin. W 78. minucie w zespole Borussii doszło do zmiany. Jonas Hofmann wszedł za Raffaela. Piłkarze gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Davy Klaassen. W zdobyciu bramki pomógł Yuya Osako. W 84. minucie Florian Neuhaus został zmieniony przez Larsa Stindla, co miało wzmocnić jedenastkę Borussii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Milota Rashicę na Kevina Möhwalda. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Borussii w pierwszej połowie, w drugiej także jedną. Piłkarze drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej również jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Werderu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie SC Freiburg. Tego samego dnia Hannover 96 będzie gościć zespół Borussii.