Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 starć drużyna Dunav Ruse wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Czerno More Warna w piątej minucie spotkania, gdy Patrick Andrade strzelił pierwszego gola. Między 30. a 38. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Dunav Ruse i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Czerno More Warna. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Czerno More Warna, zdobywając kolejną bramkę. W 53. minucie wynik na 0-2 podwyższył Mathias Coureur. W 57. minucie Yulian Rumenov został zastąpiony przez Grigora Ivaylova. W tej samej minucie trener Dunav Ruse postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Fernando Henrique, a murawę opuścił Svilen Shterev. Na 11 minut przed zakończeniem meczu w drużynie Dunav Ruse doszło do zmiany. Lyuben Georgiev wszedł za Aleksandara Isaevskiego. A kibice Czerno More Warna nie mogli już doczekać się wprowadzenia Iliana Ilianova. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Martin Yankov. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Jedenastka Czerno More Warna była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Czerno More Warna zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Lewsi Sofia. Natomiast 24 lutego Slavia Sofia będzie gościć zespół Dunav Ruse.