Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie Franco Mazurek został zmieniony przez Stanislava Ivaylova. W 58. minucie arbiter ukarał kartką Darrena Sidoela, piłkarza FK Arda. Trener FK Arda wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sama Elishę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Radoslav Vasilev. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kontaktowego gola. Bramkarz FK Arda wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku pięć razy, ale nie zachował czystego konta. W 70. minucie na listę strzelców wpisał się Khaly Iyane. Chwilę później trener Lewsi Sofii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Deni Alar, a murawę opuścił Filipe Nascimento. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole FK Arda doszło do zmiany. Rumyan Hovsepyan wszedł za João Amorima. W 79. minucie sędzia pokazał kartkę Martinowi Raynovowi z jedenastki gospodarzy. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Lewsi Sofii, zdobywając kolejną bramkę. Gola na 2-0 na 10 minut przed zakończeniem spotkania strzelił Stanislav Ivaylov. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 82. minucie, w jedenastce Lewsi Sofii za Nigela Roberthy wszedł Martin Petkov, a w drużynie FK Arda Ivan Kokonov zmienił Lucasa. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Ivan Goranov, piłkarz gospodarzy. Mimo że zespół gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 72 ataki oddał tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Minutę później wynik ustalił Plamen Asenov. Drużynie FK Arda zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Lewsi Sofii. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Dopiero 30 października zespół FK Arda rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie FK Botev Plovdiv. Natomiast 31 października PFK Dunav Ruse zagra z drużyną Lewsi Sofii na jej terenie.