Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 23 starcia drużyna Botevu Plovdiv wygrała osiem razy i zanotowała sześć porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Todor Nedelev. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Josipowi Tomaševiciowi z zespołu gości. Była to 11. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Botevu Plovdiv. W 50. minucie kartką został ukarany Ivan Bandałowski, piłkarz gospodarzy. Dopiero w drugiej połowie Atanas Iliev wywołał eksplozję radości wśród kibiców Botevu Plovdiv, zdobywając kolejną bramkę w 56. minucie starcia. W 61. minucie Petar Vitanov został zmieniony przez Davida Malembanę. Między 62. a 67. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Niedługo później trener Botevu Plovdiv postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 79. minucie zastąpił zmęczonego Antonia Vutova. Na boisko wszedł Lachezar Baltanov, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Botev Plovdiv: Slavchowi Petrovowi w 84. i Yankowi Georgievowi w 90. minucie. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Zawodnicy Botevu Plovdiv dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Lokomotiwu Płowdiw w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Lokomotiwu Płowdiw rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie POFK Botev Vratsa. Natomiast 16 sierpnia CSKA Sofia będzie gościć drużynę Botevu Plovdiv.