Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów jedenastka FK Septemvri Sofia wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 14. minucie sędzia ukarał kartką Fabiana, piłkarza gospodarzy. Jedyną bramkę meczu zdobył Suad Sahiti dla zespołu FK Septemvri Sofia. Bramka padła w tej samej minucie. W 37. minucie kartkę dostał Alexandru Benga z drużyny gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FK Septemvri Sofia. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Josipowi Tomaševiciowi z Lokomotiwu Płowdiw. Była to 55. minuta starcia. W 57. minucie za Abdelhakima Bouhnę wszedł Momcził Cwetanow. W tej samej minucie trener Lokomotiwu Płowdiw postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Yanko Angelov, a murawę opuścił Dimityr Iliew. Po chwili trener FK Septemvri Sofia postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Matteo Stamatova. Na boisko wszedł Darko Glishikj, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 69. minucie Suad Sahiti został zmieniony przez Vladimira Nikolaeva, a za Christophera-Massambę Mandiangu wszedł na boisko Georgi Rusev, co miało wzmocnić zespół FK Septemvri Sofia. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Birsenta Karagarena na Filipa Plamenova. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Lokomotiwu Płowdiw rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Dunav 2010 Ruse. Tego samego dnia Slavia Sofia zagra z zespołem FK Septemvri Sofia na jego terenie.