Zespół Fluminense bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała piątą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 32 starcia zespół Vasco da Gama wygrał 13 razy i zanotował siedem porażek oraz 12 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Fluminense nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 10. minucie bramkę zdobył Wellington Silva. Między 16. a 45. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Vasco da Gama i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Fluminense. W 52. minucie Húdson zastąpił Yaga Felipe'a. W 58. minucie w drużynie Vasco da Gama doszło do zmiany. Henrique wszedł za Neta Borgesa. Trener Vasco da Gama postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Marcosa Júniora i na pole gry wprowadził napastnika Tallesa Magna, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie w drużynie Vasco da Gama doszło do zmiany. Carlinhos wszedł za Gustava Torresa. W 69. minucie arbiter ukarał kartką Léo Matosa, zawodnika Vasco da Gama. Chwilę później trener Fluminense postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Ganso, a murawę opuścił Wellington Silva. Między 80. a 88. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Vasco da Gama i jedną drużynie przeciwnej. Piłkarze Vasco da Gama otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W doliczonej drugiej minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Germán Cano. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Leonardo Gil. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter w pierwszej połowie pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Vasco da Gama, a w drugiej dostali tyle samo. Zawodnicy gości otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Zespół Vasco da Gama w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższy czwartek drużyna Fluminense będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Goiânii. Jej rywalem będzie AC Goianiense. Natomiast w niedzielę Santos FC Sao Paulo zagra z zespołem Vasco da Gama na jego terenie.