Jedenastka Botafogo przed meczem zajmowała 19. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 30 starć drużyna Vasco da Gama wygrała 11 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Trzeba było trochę poczekać, aby Talles Magno wywołał eksplozję radości wśród kibiców Vasco da Gama, strzelając gola w 22. minucie spotkania. Sytuację bramkową stworzył Henrique. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Vasco da Gama. Na drugą połowę drużyna Botafogo wyszła w zmienionym składzie, za Warleya wszedł Bruno Nazário. Trener Botafogo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Salomon Kalou, a murawę opuścił Rhuan. W 54. minucie Romildo zastąpił Cícerę. Między 66. a 76. minutą, boisko opuścili zawodnicy Vasco da Gama: Juninho, Cayo Tenório, Leonardo Gil, na ich miejsce weszli: Andrey, Jadson, Caio Lopes. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kelvina, Kevina zajęli: Alexander Lecaros, Federico Barrandeguy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vasco da Gama w 77. minucie spotkania, gdy Andrey zdobył drugą bramkę. Przy strzeleniu gola pomagał Germán Cano. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Vasco da Gama doszło do zmiany. Gabriel Pec wszedł za Tallesa Magna. Trener Vasco da Gama wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Marcosa Júniora. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Bruno Gomes. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejną bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Vasco da Gama w 90. minucie spotkania, gdy Yago Pikachu strzelił z rzutu karnego trzeciego gola. Jedyną kartkę w meczu dostał Yago Pikachu z zespołu gospodarzy. Była to 90. minuta pojedynku. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-0. Sędzia nie ukarał piłkarzy Botafogo żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Vasco da Gama będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Coritiba Foot Ball Club. Tego samego dnia Santos FC Sao Paulo będzie gościć zespół Botafogo.