Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 34 starcia jedenastka Porto Alegre wygrała 16 razy i zanotowała 10 porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Porto Alegre w 11. minucie spotkania, gdy Edenílson strzelił pierwszego gola. Między 24. a 27. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Palmeiras i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Porto Alegre. Kibice Porto Alegre nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yuriego Alberta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie aż cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Bruno Praxedes. Posunięcie trenera było słuszne. Yuriego Alberta strzelił drugiego gola w 83. minucie spotkania. Na drugą połowę zespół Palmeiras wyszedł w zmienionym składzie, za Raphaela Veigę wszedł Breno. W 59. minucie Danilo zastąpił Zé Rafala. Trener Palmeiras postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Matíasa Viñę i na pole gry wprowadził napastnika Gabriela Verona, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Marcos Rocha został zmieniony przez Mayke, a za Lucasa Limę wszedł na boisko Gabriel Silva, co miało wzmocnić zespół Palmeiras. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Caia na Marcosa Guilhermego oraz Thiaga Galharda na Rodriga Lindosa. Między 71. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Porto Alegre, zdobywając kolejną bramkę. W 83. minucie wynik ustalił Yuri Alberto. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Edenílson. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Arbiter pokazał cztery żółte kartki piłkarzom Porto Alegre, a zawodnikom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. 27 grudnia zespół Porto Alegre będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Salvadorze. Jego rywalem będzie EC Bahia. Tego samego dnia Red Bull Bragantino zagrają z zespołem Palmeiras na jego terenie.