Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 37 spotkań jedenastka Fluminense wygrała 14 razy i zanotowała 12 porażek oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Porto Alegre w ósmej minucie spotkania, gdy Edenílson zdobył pierwszą bramkę. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Víctor Cuesta. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Yuri Alberto z Porto Alegre. Była to 27. minuta starcia. Piłkarze gości w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 45. minucie Yago Felipe wyrównał wynik meczu. Przy strzeleniu gola pomógł André. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Yuri Alberto. Asystę przy bramce zanotował Moisés. W 64. minucie w drużynie Porto Alegre doszło do zmiany. Heitor wszedł za Renza Saravię. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Rodrigo Lindoso z jedenastki gospodarzy. W 81. minucie Taison zastąpił José Guerrera. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze Fluminense: Matheus Martins, Nenê, a na ich miejsce weszli Luiz Henrique, Yago Felipe. Trener Fluminense postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Martinellego i na pole gry wprowadził napastnika Johna Kennedy'ego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Zawodnicy gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 84. minucie gola wyrównującego strzelił Nino. Bramka padła po podaniu Egídia. W 86. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Wellington, Raúl Bobadilla, a na ich miejsce weszli Ganso, Abel Hernández. A trener Porto Alegre wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Boschilię. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Patrick. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięskiego gola. W 87. minucie w jedenastce Porto Alegre doszło do zmiany. Carlos Palacios wszedł za Rodriga Lindosa. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Porto Alegre przyniosły efekt bramkowy. Bramkę na 3-2 zdobył ponownie w doliczonej trzeciej minucie spotkania Edenílson. Ponownie w zdobyciu bramki pomógł Víctor Cuesta. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Porto Alegre, strzelając kolejnego gola. Dwie minuty później wynik na 4-2 podwyższył José Guerrero. Asystę przy bramce zaliczył Carlos Palacios. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-2. Przewaga jedenastki Fluminense w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Porto Alegre pokazał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast jedenastka Fluminense w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższą niedzielę drużyna Porto Alegre zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Santos FC Sao Paulo. Natomiast 24 sierpnia CA Mineiro Belo Horizonte będzie przeciwnikiem zespołu Fluminense w meczu, który odbędzie się w Rio de Janeiro.