Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków zespół Porto Alegre wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W drugiej minucie Yuri Alberto dał prowadzenie swojej drużynie. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Porto Alegre, strzelając kolejnego gola. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania wynik na 2-0 podwyższył Taison. Przy zdobyciu bramki asystował Patrick. W 12. minucie w zespole Chapecoense doszło do zmiany. Anderson Leite wszedł za Renê Júniora. Po kwadransie gry arbiter pokazał kartkę Danielowi z jedenastki gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Porto Alegre w 36. minucie spotkania, gdy Yuri Alberto zdobył trzecią bramkę. Bramka padła po podaniu Taisona. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 40. minucie Yuri Alberto hat-tricka ustrzelił zmieniając wynik na 4-0. Drugą połowę jedenastka Porto Alegre rozpoczęła w zmienionym składzie, za Renza Saravię, Yuri Alberto weszli Heitor, Matheus. Trener Porto Alegre postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Boschilia, a murawę opuścił Rodrigo Dourado. A trener Chapecoense wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Limę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Denner. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić pierwszą bramkę. Niedługo później Matheus wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porto Alegre, strzelając kolejnego gola w 58. minucie pojedynku. Asystę przy bramce zaliczył Heitor. W 60. minucie Patrick został zmieniony przez Gustava Maię. Zawodnicy Chapecoense szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. Po godzinie gry na listę strzelców wpisał się Mike. Asystę zanotował Geuvânio. W 65. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jordana z Chapecoense, a w 70. minucie Matheusa z drużyny przeciwnej. W 67. minucie Geuvânio został zmieniony przez Marquinha, a za Manchę wszedł na boisko Busanello, co miało wzmocnić zespół Chapecoense. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Taisona na Paula Victora. W 82. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Mike z Chapecoense. Bramka padła po podaniu Limy. W 83. minucie w drużynie Chapecoense doszło do zmiany. Kaio Nunes wszedł za Moisésa Ribeirę. W doliczonym czasie gry kartką został ukarany Moisés, piłkarz gospodarzy. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 5-2. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Chapecoense pokazał jedną. Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników. Już w najbliższy czwartek jedenastka Chapecoense rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie CA Paranaense Kurytyba. Tego samego dnia América FC (Minas Gerais) zagra z drużyną Porto Alegre na jej terenie.