Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 37 starć drużyna Porto Alegre wygrała 18 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Atlético Mineiro w drugiej minucie spotkania, gdy Nathan strzelił pierwszego gola. Asystę zanotował Hulk. Od 11. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Porto Alegre i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Atlético Mineiro. W 52. minucie Taison został zastąpiony przez Mauricia. Chwilę później trener Atlético Mineiro postanowił bronić wyniku. W 55. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Nathana wszedł Dodô, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Między 67. a 76. minutą, boisko opuścili zawodnicy Porto Alegre: Thiago Galhardo, João de Souza, Víctor Cuesta, Yuri Alberto, na ich miejsce weszli: Caio Vidal, Rodrigo Lindoso, Rodrigo Dourado, Vinicius Mello. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Hyorana, Jaira, Doda zajęli: Keno, Dylan Borrero, Marrony. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Danilowi Fernandesowi z Porto Alegre. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Atlético Mineiro pokazał jedną. Drużyna Porto Alegre w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą niedzielę zespół Porto Alegre rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Ceará SC. Natomiast we wtorek Chapecoense AF zagra z drużyną Atlético Mineiro na jej terenie.