Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 35 pojedynków zespół Atletico Paranaense wygrał 19 razy i zanotował 10 porażek oraz sześć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Luchowi Gonzálezowi z zespołu gospodarzy. Była to dziewiąta minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie za Léo Cittadiniego wszedł Jaime Alvarado. W tej samej minucie w drużynie Atletico Paranaense doszło do zmiany. Christian wszedł za Lucha Gonzáleza. Chwilę później trener Botafogo postanowił wzmocnić linię pomocy i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Luiza Otavia. Na boisko wszedł Carlos Rentería, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 63. minucie Salomon Kalou został zmieniony przez Rhuana, co miało wzmocnić jedenastkę Botafogo. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jonathana na Khellvena. Trener Atletico Paranaense postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił pomocnika Fabinha i na pole gry wprowadził napastnika Geuvânio, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Nieoczekiwanie to piłkarze Botafogo otworzyli wynik. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku z karnego bramkę zdobył Victor Luis. W 81. minucie w jedenastce Atletico Paranaense doszło do zmiany. Ravanelli wszedł za Ericka. Zawodnicy Atletico Paranaense nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Ravanelli. Przy zdobyciu bramki asystował Geuvânio. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia karnego dla Atletico Paranaense nie wykorzystał Nikão strzelając obok bramki. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Atletico Paranaense w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Arbiter nie ukarał piłkarzy Botafogo żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół Botafogo w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Atletico Paranaense zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Coritiba Foot Ball Club. Natomiast w poniedziałek CR Vasco da Gama zagra z drużyną Botafogo na jej terenie.