Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół Fluminense wygrał aż pięć razy, zremisował raz, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Evanilson. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył Nenê. W 30. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Húdsona z Fluminense, a w 31. minucie Chica z drużyny przeciwnej. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Húdson z drużyny gospodarzy i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 30. minucie. W 44. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Nina, piłkarza Fluminense. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Fluminense. Na drugą połowę drużyna Fluminense wyszła w zmienionym składzie, za Marcosa Paula wszedł Yago Felipe. Także zespół Goianiense rozpoczął w zmienionym składzie, za Williana Maranhão wszedł Frizzo. W 59. minucie za Jandersona wszedł Matheuzinho. W tej samej minucie Gustavo Ferrareis został zmieniony przez Evertona Felipego, co miało wzmocnić zespół Goianiense. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nenê'a na Luiza Henriquego. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie dostał Evanilson z Fluminense. Była to 69. minuta spotkania. Trener Goianiense postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił obrońcę Nicolasa Vichiattę i na pole gry wprowadził napastnika Hyuriego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na 11 minut przed zakończeniem pojedynku wyrównującą bramkę dla zespołu Goianiense zdobył Renato Kayzer. Asystę przy golu zaliczył Chico. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Fluminense będzie miał szansę na kolejne punkty grając w São Paulo. Jego rywalem będzie Sao Paulo Futebol Clube. Natomiast w poniedziałek Gremio Porto Alegre zagra z drużyną Goianiense na jej terenie.