Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 starć zespół Botafogo wygrał 15 razy i zanotował siedem porażek oraz pięć remisów. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 20. minucie Neilton został zastąpiony przez Yana Sassego. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Rafaelowi Forsterowi z jedenastki gospodarzy. Była to 45. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Coritiba FBC doszło do zmiany. Hugo Moura wszedł za Matheusa Galdezaniego. Trener Coritiba FBC postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Yana Sassego i na pole gry wprowadził napastnika Igora Jesusa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Między 67. a 87. minutą, boisko opuścili zawodnicy Botafogo: Rafael Forster, Luis Henrique, Salomon Kalou, na ich miejsce weszli: Luiz Otavio, Matheus Babi, Davi Araújo. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Sassy, Robsona Fernandesa zajęli: Giovanni Augusto, Wellissol. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Wellissolowi z Coritiba FBC. Była to 89. minuta starcia. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Coritiba FBC wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą niedzielę zespół Botafogo zawalczy o kolejne punkty w São Paulo. Jego rywalem będzie Corinthians Sao Paulo. Natomiast w poniedziałek CA Mineiro Belo Horizonte zagra z drużyną Coritiba FBC na jej terenie.