Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 meczów drużyna Bahia wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż osiem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Bahia: Gregoremu w 11. minucie i Rossiemu w drugiej minucie doliczonego czasu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Palmeiras postanowił wzmocnić linię napadu i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Rony'ego. Na boisko wszedł Wesley, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Willian zastąpił Luiza Adriana. Między 68. a 75. minutą, boisko opuścili zawodnicy Palmeiras: Bruno Henrique, Gabriel Menino, Lucas Lima, na ich miejsce weszli: Ramires, Gustavo Scarpa, Zé Rafael. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Rossiego, Gilberta zajęli: Ronaldo, Saldanha. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Palmeiras w 77. minucie spotkania, gdy Zé Rafael zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola pomagał Gustavo Scarpa. W 78. minucie w jedenastce Bahia doszło do zmiany. Marco Antonio wszedł za Rodriguinha. W następstwie utraty bramki trener Bahia postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Daniela i na pole gry wprowadził napastnika Claysona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom zespołu gości: Luanowi i Wesleyowi. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. Gola na 1-1 trzy minuty później strzelił Marco Antonio. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Drużyna Bahia w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Już w najbliższy czwartek jedenastka Bahia zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Flamengo Río de Janeiro. Tego samego dnia Internacional Porto Alegre zagra z zespołem Palmeiras na jego terenie.