Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków jedenastka Vasco da Gama wygrała 15 razy i zanotowała 14 porażek oraz dziewięć remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Od 13. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka Vasco da Gama rozpoczęła w zmienionym składzie, za Cláudia Wincka wszedł Cayo Tenório. W 60. minucie Fellipe Bastos został zmieniony przez Brunona Césara. Trener Gremio postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił pomocnika Jeana Pyerre'a i na pole gry wprowadził napastnika Thiaga Nevesa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 74. minucie kartką został ukarany Cayo Tenório, zawodnik gospodarzy. W tej samej minucie trener Vasco da Gama postanowił wzmocnić linię napadu i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Martína Beníteza. Na boisko wszedł Vinícius Paiva, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 81. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Vasco da Gama dostali w meczu pięć żółtych kartek, a ich przeciwnicy dwie. Obie drużyny dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Vasco da Gama zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Fluminense Rio de Janeiro. Natomiast 31 sierpnia Goiás EC zagra z drużyną Gremio na jej terenie.