Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Jedenastka Cruzeiro wygrała aż trzy razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko raz. Już w pierwszych minutach jedenastka Cruzeiro próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 36. minucie kartkę dostał Thiago Neves z drużyny gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Cruzeiro wyszedł w zmienionym składzie, za Marquinhosa Gabriela wszedł Pedro Rocha. Trener Cruzeiro wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Freda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić David. Trener Avai Florianópolis postanowił bronić wyniku. W 62. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Luanzinha wszedł Matheus Barbosa, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Avai Florianópolis utrzymać remis. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Igor, piłkarz Avai Florianópolis. W 76. minucie Éderson zastąpił Robinha. Od 86. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Drużyna Cruzeiro miała 17 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy Cruzeiro otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Cruzeiro będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Santos FC Sao Paulo. Tego samego dnia Chapecoense AF zagra z drużyną Avai Florianópolis na jej terenie.