Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 38 razy. Jedenastka Palmeiras wygrała aż 16 razy, zremisowała 12, a przegrała tylko 10. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Atletico Paranaense nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W siódmej minucie Marcelo Cirino dał prowadzenie swojemu zespołowi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Adriana. W 30. minucie kartkę dostał Gustavo Gómez z Palmeiras. Zawodnicy Palmeiras odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Deyverson. Asystę zanotował Willian. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Palmeiras postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Lucas Lima, a murawę opuścił Zé Rafael. W 63. minucie Bruno Nazário zastąpił Léo Cittadiniego. W 67. minucie w jedenastce Palmeiras doszło do zmiany. Luan wszedł za Jeana. W 69. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Thiaga Helena z Atletico Paranaense, a w 71. minucie Brunona Henriquego z drużyny przeciwnej. Kibice Atletico Paranaense nie mogli już doczekać się wprowadzenia Thonnego Andersona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Marco Ruben. W 83. minucie Willian został zmieniony przez Raphaela Veigę, co miało wzmocnić drużynę Palmeiras. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marcela Cirina na Pedrinha. W drugiej połowie nie padły gole. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Atletico Paranaense zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Goiás EC. Tego samego dnia Avai FC Florianópolis będzie gościć zespół Palmeiras.