Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Zespół Corinthians wygrał aż 12 razy, zremisował 10, a przegrał tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Corinthians w 11. minucie spotkania, gdy Janderson zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Gustavo. Między 14. a 36. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Corinthians i jedną drużynie przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez zespół Goias EC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Michael. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Yago Felipe. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 58. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Cássia z Corinthians, a w 59. minucie Leandra Barcię z drużyny przeciwnej. W 70. minucie za Pedrinha wszedł Regis. Trzeba było trochę poczekać, aby Leandro Barcia wywołał eksplozję radości wśród kibiców Goias EC, strzelając kolejnego gola w 71. minucie meczu. Sytuację bramkową stworzył Jefferson. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał żółtą kartkę Gilowi z zespołu gości. Chwilę później trener Corinthians postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Silva Vagner, a murawę opuścił Júnior Sornoza. W 82. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Rafaela Mourę, zawodnika Goias EC. Chwilę później trener Goias EC postanowił bronić wyniku. W 83. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Gilberta Santosa wszedł Breno, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna gospodarzy nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. W tej samej minucie w drużynie Corinthians doszło do zmiany. Jádson wszedł za Jandersona. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku za czerwoną kartkę zszedł z boiska Michael osłabiając tym samym zespół gospodarzy. W piątej minucie doliczonego czasu gry czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Rafael Moura, osłabiając drużynę Goias EC. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 82. minucie. W siódmej minucie doliczonego czasu starcia bramkę wyrównującą zdobył z karnego Gustavo. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Goias EC, który potrzebował tylko czterech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter przyznał trzy żółte kartki oraz dwie czerwone piłkarzom Goias EC, a zawodnikom gości pokazał cztery żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Corinthians będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Cruzeiro EC. Natomiast w poniedziałek Chapecoense AF będzie rywalem drużyny Goias EC w meczu, który odbędzie się w Chapecó.