Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 starcia jedenastka Corinthians wygrała dziewięć razy i zanotowała osiem porażek oraz pięć remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 41. minucie arbiter pokazał kartkę Ninowi Paraíbie z Bahia. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Corinthians w 44. minucie spotkania, gdy Silva Vagner zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Clayson, zawodnik Corinthians. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Corinthians. W 53. minucie arbiter ukarał kartkami Lucasa Fonsecę, Artura z jedenastki gości. W 64. minucie na listę strzelców wpisał się Gilberto. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 11 strzelonych goli. Kibice Corinthians nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jádsona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Ramiro. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięskiego gola. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia wręczył kartkę Flaviowi z zespołu gości. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 75. minucie wynik ustalił Clayson. W zdobyciu bramki pomógł Pedrinho. W 77. minucie Flavio został zmieniony przez Alejandra Guerrę. Po chwili trener Bahia postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Arthur Caike, a murawę opuścił Elber. W 84. minucie Clayson został zmieniony przez Jandersona, a w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania za Silvę Vagner wszedł na boisko Gustavo, co miało wzmocnić jedenastkę Corinthians. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ronalda na Fernandão. W samej końcówce meczu arbiter pokazał kartkę Silvie Vagnerowi, zawodnikowi gospodarzy. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Bahia w pierwszej połowie, a w drugiej trzy. Zawodnicy drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej również jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek jedenastka Bahia rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Botafogo Rio de Janeiro. Natomiast 29 września CR Vasco da Gama zagra z zespołem Corinthians na jego terenie.