Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 spotkań jedenastka Avai Florianópolis wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż 10 razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach drużyna Atlético Mineiro próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną bramkę meczu dla Avai Florianópolis zdobył Jonathan w 27. minucie. W 33. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Leonarda Silvę z Atlético Mineiro, a w 35. minucie Léo z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie karnego dla Avai Florianópolis nie wykorzystał Pedro Castro. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Avai Florianópolis. W 63. minucie za Bruninha wszedł Maicon. Między 63. a 87. minutą, boisko opuścili zawodnicy Avai Florianópolis: Lourenço, Matheus Barbosa, Caio Paulista, na ich miejsce weszli: Jonny Mosquera, João Paulo, Gustavo Ferrareis. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Geuvânio, Juana Cazaresa zajęli: Luan, Rómulo Otero. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Avai Florianópolis: Lourençowi w 68. minucie i Ricardowi Thalheimerowi w piątej minucie doliczonego czasu spotkania. W drugiej połowie nie padły gole. Zespół Atlético Mineiro miał 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Atlético Mineiro wręczył jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Avai Florianópolis będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Gremio Porto Alegre. Natomiast w poniedziałek Ceará SC zagra z jedenastką Atlético Mineiro na jej terenie.