Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 24 mecze zespół Vasco da Gama wygrał 10 razy i zanotował siedem porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vasco da Gama w 17. minucie spotkania, gdy Léo Matos zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Leonardo Gil. Między 27. a 34. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Goias EC i jedną drużynie przeciwnej. W 38. minucie Talles Magno został zastąpiony przez Guilherme Paredego. W szóstej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartkami Daniela Villalvę z Goias EC oraz Léo Matosa z jedenastki gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Vasco da Gama. Między 47. a 54. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Drużyna gości długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 40 minut, jednak zespół Goias EC doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Shaylon. W 61. minucie kartką został ukarany Ricardo Graça, zawodnik Vasco da Gama. W następstwie utraty bramki trener Vasco da Gama postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Carlinhosa i na pole gry wprowadził napastnika Martína Beníteza, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy Vasco da Gama: Fellipe Bastos, Neto Borges, a na ich miejsce weszli Leonardo Gil, Henrique. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia przyznał kartkę Edílsonowi z zespołu gospodarzy. Chwilę później trener Goias EC postanowił wzmocnić linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Fernandão. Na boisko wszedł Rafael Moura, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Vasco da Gama: Fellipe Bastosowi w 73. minucie i Netowi Borgesowi w drugiej minucie doliczonego czasu meczu. W 77. minucie Vinícius Paiva został zmieniony przez Tiaga Reisa, co miało wzmocnić drużynę Vasco da Gama. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Shaylona na Gilberta Santosa oraz Viniciusa na Douglasa Baggia. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu pięć żółtych kartek, a ich przeciwnicy siedem. Jedenastka Goias EC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Goias EC będzie miała szansę na kolejne punkty grając w São Paulo. Jej przeciwnikiem będzie Sao Paulo Futebol Clube. Natomiast w niedzielę Palmeiras Sao Paulo zagra z zespołem Vasco da Gama na jego terenie.