Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 24 pojedynki drużyna Goias EC wygrała 11 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz cztery remisy. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Niedługo po rozpoczęciu meczu Rafael Vaz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Goias EC, strzelając gola w 20. minucie spotkania. Przy strzeleniu gola pomógł Léo Sena. Między 26. a 42. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Goias EC. Na drugą połowę zespół Goias EC wyszedł w zmienionym składzie, za Yaga Felipe'a wszedł Daniel Guedes. W 51. minucie Alan Ruschel został zmieniony przez Jeffersona. Niestety w 58. minucie meczu Tadeu bramkarz Goias EC z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Marcosa Dutrę - rezerwowego bramkarza drużyny. Trener Palmeiras postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił pomocnika Zé Rafala i na pole gry wprowadził napastnika Williana. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 79. minucie żółtą kartkę dostał Gilberto Santos z Goias EC. Zespołowi gości w końcu udało się pokonać bramkarza rywali. Z przebiegu meczu wynikało, że ta bramka im się należała. Było już dziewięć celnych strzałów na bramkę przeciwnika i w końcu piłka wpadła do siatki. W 81. minucie bramkę wyrównującą zdobył Willian. W zdobyciu bramki pomógł Gustavo Scarpa. W samej końcówce pojedynku żółtą kartkę dostał Lucas Lima, piłkarz gości. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Lucas Lima z zespołu gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 89. minucie. W doliczonej ósmej minucie pojedynku żółtą kartką został ukarany Marcelo Hermes, piłkarz Goias EC. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Palmeiras przyniosły efekt bramkowy. Trzy minuty później wynik ustalił Gustavo Scarpa. Asystę przy golu zanotował Miguel Borja. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Zespół Palmeiras był w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną zawodnikom Palmeiras, a piłkarzom gospodarzy przyznał pięć żółtych. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Palmeiras zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Fluminense Rio de Janeiro. Natomiast 15 września Gremio Porto Alegre będzie gościć zespół Goias EC.