Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 37 meczów jedenastka Flamengo Río de Janeiro wygrała 16 razy i zanotowała 12 porażek oraz dziewięć remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Wysiłki podejmowane przez zespół Flamengo Río de Janeiro w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 32. minucie Éverton Ribeiro dał prowadzenie swojej jedenastce. Bramka padła po podaniu Filipe Luísa. W 39. minucie Gustavo Henrique zastąpił Gabriela Nogę. Od 41. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Corinthians oraz dwie drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Flamengo Río de Janeiro. W 48. minucie sędzia pokazał kartkę Rómulowi Oterowi z jedenastki gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Flamengo Río de Janeiro w 52. minucie spotkania, gdy Vitinho zdobył drugą bramkę. Asystę zaliczył Éverton Ribeiro. W 55. minucie boisko opuścili piłkarze Corinthians: Luan, Gustavo Mantuan, a na ich miejsce weszli Mauro Boselli, Rómulo Otero. W tej samej minucie trener Corinthians postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Juan Cazares, a murawę opuścił Mateus Vital. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 58. minucie wynik na 0-3 podwyższył Natan. Przy zdobyciu bramki ponownie asystował Éverton Ribeiro. W 63. minucie kartką został ukarany Thiago Maia, zawodnik gości. Piłkarze gospodarzy szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 64. minucie bramkę pocieszenia zdobył Gil. Asystę przy golu zanotował Luan. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Corinthians doszło do zmiany. Gustavo Mosquito wszedł za Everalda. Niedługo później Bruno Henrique wywołał eksplozję radości wśród kibiców Flamengo Río de Janeiro, zdobywając kolejną bramkę w 71. minucie pojedynku. Sytuację bramkową stworzył Mauricio Isla. Trener Flamengo Río de Janeiro wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Diego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Vitinho. Posunięcie trenera było słuszne. Diego zdobył piątą bramkę w 86. minucie spotkania. W 77. minucie kartkę dostał Filipe Luís z Flamengo Río de Janeiro. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia wynik ustalił Diego. Przy strzeleniu gola pomógł Lincoln. W drugiej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartki Luanowi z Corinthians oraz Gersonowi z drużyny gości. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-5. Zespół Flamengo Río de Janeiro był w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy pięć. Obie drużyny wymieniły po pięciu graczy. Już w najbliższy czwartek zespół Corinthians rozegra kolejny mecz w Rio de Janeiro. Jego rywalem będzie CR Vasco da Gama. Natomiast 25 października Internacional Porto Alegre będzie gościć drużynę Flamengo Río de Janeiro.