Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków drużyna Bahia wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Lucasowi Fonsece z Bahia. Była to 40. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Tuż po przerwie zespół Goias EC trafił do bramki rywala. W pierwszych minutach drugiej połowy bramkę zdobył Vinicius. Sytuację bramkową stworzył Shaylon. W 58. minucie za Claysona wszedł Elber. W tej samej minucie trener Bahia postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Saldanha, a murawę opuścił Gilberto. W 62. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Davida Duarte'a z Goias EC, a w 74. minucie Rossiego z drużyny przeciwnej. W 69. minucie boisko opuścili zawodnicy Goias EC: Sebastián Salazar, Douglas Baggio, a na ich miejsce weszli Ratinho, Shaylon. W 75. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Rossi, osłabiając drużynę gości. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten piłkarz w 74. minucie. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku sędzia pokazał żółtą kartkę Caju, piłkarzowi Goias EC. W 81. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Elber osłabiając tym samym zespół Bahia. Od 89. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy. Drużyna Bahia otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W piątej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Fessin. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Juninho Capixaba. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację pięć minut później, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Bahia: Juninhowi i Eliasowi. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy gości dostali w meczu cztery żółte kartki oraz dwie czerwone, a ich przeciwnicy pięć żółtych. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół Bahia w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższy wtorek drużyna Bahia będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie CA Mineiro Belo Horizonte. Tego samego dnia Botafogo Rio de Janeiro będzie gościć drużynę Goias EC.