Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Zespół Vasco da Gama wygrał aż trzy razy, zremisował sześć, nie przegrywając żadnego spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 39. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół gości. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Vasco da Gama otworzyli wynik. W 50. minucie na listę strzelców wpisał się Vinícius Paiva. Sytuację bramkową stworzył Juninho. Jedenastka gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 51. minucie Lucas Evangelista wyrównał wynik meczu. Przy strzeleniu gola pomógł Alerrandro. W 67. minucie Yago Pikachu został zastąpiony przez Caya Tenória. W tej samej minucie trener Vasco da Gama postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Guilherme Parede, a murawę opuścił Talles Magno. Między 79. a 89. minutą, boisko opuścili zawodnicy Atletico Bragantino: Claudinho, Alerrandro, Artur, Edimar Fraga, Bruno Tubarão, na ich miejsce weszli: Luis Phelipe, Jan Hurtado, Morato, Weverson, Barreto. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Juninha, Viníciusa Paivy, Marcosa Júniora zajęli: Carlinhos, Ygor Catatau, Ribamar. Od 86. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Vasco da Gama i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Jedenastka Atletico Bragantino zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Vasco da Gama, a zawodnikom gości przyznał jedną. Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Atletico Bragantino zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Corinthians Sao Paulo. Natomiast 5 października CA Mineiro Belo Horizonte będzie gościć jedenastkę Vasco da Gama.