Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 59 spotkań jedenastka Botafogo wygrała 22 razy i zanotowała 21 porażek oraz 16 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między siódmą a 28. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Vasco da Gama i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vasco da Gama w 35. minucie spotkania, gdy Ribamar zdobył pierwszą bramkę. Trener Botafogo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 43. minucie na plac gry wszedł Luiz Otavio, a murawę opuścił Caio Alexandre. W tej samej minucie Keisuke Honda został zmieniony przez Carlosa Renteríę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Vasco da Gama. Drugą połowę jedenastka Botafogo rozpoczęła w zmienionym składzie, za Marcela Benevenuta wszedł Salomon Kalou. Drużyna Botafogo otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 49. minucie Matheus Babi wyrównał wynik meczu. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki asystował Bruno Nazário. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Kevin z Botafogo. Była to 52. minuta spotkania. Między 52. a 58. minutą, boisko opuścili zawodnicy Botafogo: Kevin, Rhuan, na ich miejsce weszli: Federico Barrandeguy, Pedro Raul. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ricarda Graçy, Ribamara zajęli: Miranda, Ygor Catatau. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Vasco da Gama przyniosły efekt bramkowy. W 71. minucie na listę strzelców wpisał się Germán Cano. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek. Drużyna Botafogo ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Vasco da Gama, strzelając kolejnego gola. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy zmusił do kapitulacji bramkarza Ygor Catatau. Asystę zanotował Marcos Júnior. W 83. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Matheus Babi z Botafogo. Chwilę później trener Vasco da Gama postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Martína Beníteza wszedł Neto Borges, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Vasco da Gama utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w drużynie Vasco da Gama doszło do zmiany. Bruno César wszedł za Tallesa Magna. Zespołowi Botafogo zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Vasco da Gama. Drużyna Botafogo zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedenastka Botafogo dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół Vasco da Gama w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą niedzielę drużyna Vasco da Gama zawalczy o kolejne punkty w Kurytybie. Jej rywalem będzie Coritiba Foot Ball Club. Tego samego dnia Santos FC Sao Paulo zagra z drużyną Botafogo na jej terenie.