Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Gremio zajmowała 18., natomiast jedenastka Sport Recife - 19. pozycję. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 25 spotkań zespół Sport Recife wygrał 11 razy i zanotował osiem porażek oraz sześć remisów. Już w pierwszych minutach zespół Gremio próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 21. minucie Thiago Lopes został zmieniony przez Evertona Felipego. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę jedenastka Gremio wyszła w zmienionym składzie, za Rafinhę, Alissona weszli Jaminton Campaz, Guedes. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Sport Recife otworzyli wynik. W 53. minucie bramkę zdobył Gustavo. W 64. minucie w drużynie Gremio doszło do zmiany. Diego Souza wszedł za Miguela Borję. W tej samej minucie trener Sport Recife postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Gustava wszedł Chico, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Sport Recife utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie Sport Recife udało się strzelić gola i wygrać. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Sport Recife, strzelając kolejnego gola. W 70. minucie na listę strzelców wpisał się Mikael. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Everaldo. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia ukarał kartkami Rodriguesa z Gremio oraz Everalda z zespołu gości. W 75. minucie Everaldo został zmieniony przez Santiago Trélleza, co miało wzmocnić jedenastkę Sport Recife. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ferreirę na Évertona. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 147 ataków oddała tylko osiem celnych strzałów, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 85. minucie wynik ustalił Douglas Costa. Przy strzeleniu gola asystował Vanderson. W piątej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Mathías Villasanti, zawodnik gospodarzy. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Przewaga zespołu Gremio w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Piłkarze Gremio dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Zespół Gremio w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy czwartek jedenastka Sport Recife zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie EC Juventude. Tego samego dnia Cuiabá EC zagra z jedenastką Gremio na jej terenie.