Jedenastka Atlético Mineiro bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków zespół Gremio wygrał 16 razy i zanotował 14 porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Diego Souza. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Rafinha. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Gremio, zdobywając kolejną bramkę. W 11. minucie wynik na 2-0 podwyższył Jaminton Campaz. Przy zdobyciu bramki pomagał Diego Souza. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Gremio w 20. minucie spotkania, gdy Diego Souza strzelił trzeciego gola. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 26. minucie na listę strzelców wpisał się Dodô. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Calebe. Niedługo później Eduardo Vargas wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atlético Mineiro, zdobywając kolejną bramkę w 35. minucie spotkania. Asystę przy golu po raz kolejny zaliczył Calebe. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Gremio: Thiagowi Santosowi w 37. i Douglasowi Coście w 42. minucie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Piłkarze Gremio odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 59. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Douglas Costa. Bramka padła po podaniu Ferreiry. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu kartkę otrzymał Dylan Borrero z zespołu gości. W 68. minucie za Eduarda Sashę wszedł Felipe Felício. W tej samej minucie trener Atlético Mineiro postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Hyoran, a murawę opuścił Dylan Borrero. Hyoran nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jednego gola. Była to jego pierwsza bramka w tegorocznych rozgrywkach. W 71. minucie arbiter pokazał kartkę Diogowi Barbosie, zawodnikowi Gremio. Kibice Gremio nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jhonatę Roberta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Jaminton Campaz. W 75. minucie Diego Souza został zmieniony przez Miguela Borję, co miało wzmocnić zespół Gremio. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Calebego na Alana Franco oraz Tchê Tchê na Neta. W 86. minucie karnego dla Gremio nie wykorzystał Miguel Borja strzelając obok bramki. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu w zespole Atlético Mineiro doszło do zmiany. Sávio wszedł za Jeffersona Savarina. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej pierwszej minucie starcia wynik ustalił Hyoran. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-3. Przewaga drużyny Atlético Mineiro w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna Atlético Mineiro w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników.