Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kibice Goias EC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Daniela de Paulego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy. Murawę musiał opuścić Heron. W 55. minucie Ricardo został zastąpiony przez Lucasa Evangelistę. W 69. minucie boisko opuścili zawodnicy Goias EC: Índio, Gustavinho, a na ich miejsce weszli Miguel Migueira, Vinícius Lopes. Chwilę później trener Atletico Bragantino postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Ramires, a murawę opuścił Vitinho. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Goias EC: Danielowi de Paulemu w 81. i Shaylonowi w 85. minucie. W 81. minucie Henrique Lordelo został zmieniony przez Iaga Mendonçę, a za Jeffersona wszedł na boisko Douglas Baggio, co miało wzmocnić drużynę Goias EC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aderlana na Leandrinha oraz Ytalę na Jana Hurtadę. Zespół Atletico Bragantino miał 11 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Atletico Bragantino żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał dwie żółte. Jedenastka Goias EC w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Już w najbliższy piątek jedenastka Atletico Bragantino będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Gremio Porto Alegre. Tego samego dnia CR Vasco da Gama będzie przeciwnikiem drużyny Goias EC w meczu, który odbędzie się w Rio de Janeiro.