Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć meczów drużyna Goianiense wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Jedenastka Goianiense od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. W 30. minucie Luccas Claro został zmieniony przez Matheusa Ferraza. Wysiłki podejmowane przez drużynę Goianiense w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 43. minucie na listę strzelców wpisał się Wellington Rato. Sytuację bramkową stworzył Marlon Freitas. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Natanaelowi Pimiencie z jedenastki gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Goianiense. Trener Fluminense wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Fernanda Pacheca. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Michel Araújo. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kontaktową bramkę. Między 68. a 78. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Fluminense i jedną drużynie przeciwnej. Trener Goianiense postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Chica wszedł Oliveira, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. W 85. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Ganso, Felippe Cardoso, a na ich miejsce weszli Nenê, Marcos Paulo. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Goianiense w 87. minucie spotkania, gdy Jean strzelił z karnego drugiego gola. W 90. minucie kartkami zostali ukarani Roberson z Goianiense i Ganso, Fernando Pacheco z jedenastki gości. Mimo że drużyna Fluminense nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 40 ataków oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku wynik ustalił Felippe Cardoso. Przy zdobyciu bramki pomagał Lucca. Zespołowi Fluminense zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Goianiense. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka Fluminense dokonała pięciu zmian. 27 grudnia zespół Fluminense rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Sao Paulo Futebol Clube. Natomiast 28 grudnia Gremio Porto Alegre będzie gościć jedenastkę Goianiense.