Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 meczów drużyna Fortaleza wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 33. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Gabriela Sarę z Sao Paulo FC, a w 39. minucie Robsona z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Sao Paulo FC postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił obrońcę Igora Viniciusa i na pole gry wprowadził napastnika Marquinhosa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 58. minucie arbiter pokazał kartkę Rodrigowi Nestorowi, piłkarzowi Sao Paulo FC. Wysiłki podejmowane przez zespół Fortaleza w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 59. minucie Robson dał prowadzenie swojej drużynie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Valentín Depietri. Po chwili trener Fortaleza postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Romarinho, a murawę opuścił Valentín Depietri. W 67. minucie Lucas Lima został zastąpiony przez Matheusa Vargasa. Między 71. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy Sao Paulo FC: Rodrigo Nestor, Igor Gomes, Gabriel Sara, Luciano, na ich miejsce weszli: Martín Benítez, Gabriel Neves, Vitor Bueno, Eder. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Robsona, Édersona zajęli: Wellington Paulista, Jackson. Od 79. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości i dwie drużynie przeciwnej. Mimo że jedenastka Sao Paulo FC nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 84 ataki oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Martín Benítez. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Cztery minuty później kartkę obejrzał Matheus Jussa z drużyny gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy pięć. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast zespół Sao Paulo FC w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę drużyna Fortaleza zawalczy o kolejne punkty w Bragançy Pauliście. Jej rywalem będzie Red Bull Bragantino. Natomiast w niedzielę Flamengo Río de Janeiro zagra z drużyną Sao Paulo FC na jej terenie.