Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Chapecoense znajduje się na dole tabeli zajmując 20. miejsce, za to jedenastka Fluminense zajmując siódmą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 meczów zespół Fluminense wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Od piątej minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Chapecoense i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W pierwszych minutach drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Matheusowi Martinsowi z Fluminense. Dopiero w drugiej połowie David Braz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Fluminense, strzelając gola w 49. minucie pojedynku. Asystę zanotował Marlon Xavier. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Fluminense w 59. minucie spotkania, gdy Luiz Henrique zdobył drugą bramkę. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomógł Samuel Xavier. W 60. minucie Marquinho został zmieniony przez Rafaela. Niedługo później trener Fluminense postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Abel Hernández, a murawę opuścił Raúl Bobadilla. Abel Hernández bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jednego gola. Była to jego trzecia bramka w tegorocznych rozgrywkach. Od 77 minuty boisko opuścili zawodnicy Fluminense: Martinelli, Marlon Xavier, Luiz Henrique, Juan Cazares, na ich miejsce weszli: Nonato, Danilo Barcelos, Matheus Martins, Wallace. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Rodriguinha, Laércia, Manchy zajęli: Arthur Vanzela, Tiago Coser, Felipe Vasconcelos. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej pierwszej minucie meczu skutecznym uderzeniem popisał się Abel Hernández. Asystę przy golu zanotował Wallace. Dwie minuty później sędzia pokazał kartkę Ablowi Hernándezowi, piłkarzowi Fluminense. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-0. Zespół Fluminense był w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół Chapecoense w drugiej połowie wymienił czterech zawodników.