Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu Atletico Bragantino. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy coś zaczęło się dziać na boisku. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Atletico Bragantino: Helinhowi i Luanowi Candidzie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Fluminense postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Felippe Cardoso, a murawę opuścił Nenê. Na drugą połowę zespół Fluminense wyszedł w zmienionym składzie, za Wellingtona Silvę wszedł Luiz Henrique. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Fluminense: Matheusowi Ferrazowi w 51. i Matheusowi w 52. minucie. W 62. minucie Lucca został zastąpiony przez Caia Paulistę. W 65. minucie w drużynie Fluminense doszło do zmiany. Ganso wszedł za Marcosa Paula. A kibice Atletico Bragantino nie mogli już doczekać się wprowadzenia Brunona Tubarão. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Helinho. W doliczonej drugiej minucie meczu kartkę otrzymał Tomás Cuello z drużyny gości. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Fluminense będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CA Paranaense Kurytyba. Natomiast w niedzielę Coritiba Foot Ball Club będzie rywalem jedenastki Atletico Bragantino w meczu, który odbędzie się w Kurytybie.