Drużyna Flamengo Río de Janeiro bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków zespół Gremio wygrał 17 razy i zanotował 14 porażek oraz siedem remisów. Już w pierwszych minutach jedenastka Flamengo Río de Janeiro próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Miguel Borja z zespołu gości. Była to 41. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Miguel Borja wywołał eksplozję radości wśród kibiców Gremio, zdobywając bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu starcia. W zdobyciu bramki pomógł Ferreira. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Gremio. W 47. minucie sędzia pokazał kartkę Thiagowi Santosowi, piłkarzowi gości. Niestety w 53. minucie meczu Gabriel Chapecó bramkarz Gremio z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Brenna - rezerwowego bramkarza drużyny. Po godzinie gry arbiter przyznał kartkę Mauriciowi Isli z Flamengo Río de Janeiro. Chwilę później trener Flamengo Río de Janeiro postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Pedro, a murawę opuścił Vitinho. W 65. minucie za Évertona Ribeira wszedł Bruno Henrique. Od 70. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Flamengo Río de Janeiro oraz dwie drużynie przeciwnej. Od 78 minuty boisko opuścili piłkarze Gremio: Rafinha, Ferreira, Lucas Silva, Alisson, na ich miejsce weszli: Cortez, Léo Pereira, Mateus Sarará, Diogo Barbosa. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mauricia Isli, Michaela, Andreasa Pereiry zajęli: Matheuzinho, Kenedy, Thiago Maia. W ósmej minucie doliczonego czasu pojedynku arbiter wskazał na wapno, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół Gremio. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga drużyny Flamengo Río de Janeiro w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Flamengo Río de Janeiro rozegra kolejny mecz w Belo Horizonte. Jej rywalem będzie América FC (Minas Gerais). Tego samego dnia CA Paranaense Kurytyba będzie przeciwnikiem jedenastki Gremio w meczu, który odbędzie się w Kurytybie.