Zespół Santos bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała ósmą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 34 spotkania jedenastka Santos wygrała 14 razy i zanotowała 10 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Carlinhos. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Jadson z Vasco da Gama. Była to 44. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Vasco da Gama. Na drugą połowę drużyna Santos wyszła w zmienionym składzie, za Luiza Felipego, Fernanda weszli Yeferson Soteldo, Bruninho. W 68. minucie Vinícius Paiva zastąpił Gustava Torresa. W tej samej minucie trener Vasco da Gama postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Juninha wszedł Marcelo Alves, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Trener Santos postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił obrońcę Mádsona i na pole gry wprowadził napastnika Marinha, który w bieżącym sezonie ma na koncie już 14 goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Od 80 minuty boisko opuścili piłkarze Vasco da Gama: Marcos Júnior, Carlinhos, Germán Cano, na ich miejsce weszli: Bruno Gomes, Yago Pikachu, Tiago Reis. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kaia Jorgego, Sandry'ego zajęli: Marcos Leonardo, Lucas Lourenço. W doliczonej ósmej minucie starcia sędzia pokazał kartkę Henrique, zawodnikowi Vasco da Gama. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga zespołu Santos w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Vasco da Gama przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. 27 grudnia jedenastka Santos rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Ceará SC. Tego samego dnia CA Paranaense Kurytyba będzie rywalem drużyny Vasco da Gama w meczu, który odbędzie się w Kurytybie.