Zespół Coritiba FBC przed meczem zajmował 20. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 28 spotkań jedenastka Atletico Paranaense wygrała 10 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz dziewięć remisów. Od pierwszych minut drużyna Coritiba FBC zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Atletico Paranaense była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Léo Cittadini z drużyny gości. Była to 44. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Atletico Paranaense postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Christian, a murawę opuścił Luis Gonzalez. W 53. minucie kartkę dostał Robson Fernandes, zawodnik gospodarzy. W 60. minucie Guilherme Bissoli zastąpił Henrique Waltera. A trener Coritiba FBC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Pabla Thomaza. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Ricardo Oliveira. W 66. minucie kartkę obejrzał Guilherme Biro z Coritiba FBC. Między 67. a 81. minutą, boisko opuścili zawodnicy Coritiba FBC: Guilherme Biro, Martín Sarrafiore, Hugo Moura, na ich miejsce weszli: Natanael, Neilton, Ramón Martínez. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Carlosa Eduarda, Fernanda Canesina zajęli: Jádson, Bruno Leite. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Coritiba FBC dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie jedenastki wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie. 17 stycznia drużyna Coritiba FBC będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Rio de Janeiro. Jej rywalem będzie CR Vasco da Gama. Tego samego dnia Sao Paulo Futebol Clube zagra z zespołem Atletico Paranaense na jego terenie.