Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 14. a 40. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry czerwoną kartkę obejrzał Lucas Verissimo, tym samym zespół gospodarzy musiał większość mecz grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Santos rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jeana Motę wszedł Luiz Felipe. W 56. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Leonardowi Chú z Ceary S.C.. W 63. minucie Charles został zastąpiony przez Limę. Trener Ceary S.C. postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Leonarda Chú i na pole gry wprowadził napastnika Ricka. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Między 71. a 88. minutą, boisko opuścili zawodnicy Santos: Jobson, Lucas Braga, Yeferson Soteldo, na ich miejsce weszli: Sandry, Tailson, Arthur Gomes. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Rafaela Sóbisa, Fernanda Sobrala zajęli: Mateus Gonçalves, Wescley. Od 72. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy i dwie drużynie przeciwnej. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał pięć żółtych kartek oraz jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Ceary S.C. przyznał cztery żółte. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie.