Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Palmeiras wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Od pierwszych minut jedenastka Palmeiras zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Sampaio Correa była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka Palmeiras rozpoczęła w zmienionym składzie, za Arthura Cabrala wszedł Deyverson. W 64. minucie za Cleitona wszedł Esquerdinha. Trener Palmeiras postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Hyorana i na pole gry wprowadził napastnika Dudu. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 73. minucie João Paulo został zmieniony przez Gustavinha, co miało wzmocnić jedenastkę Sampaio Correa. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucasa Limę na Felipe Piresa w 84. minucie. Pod koniec meczu jedynego gola meczu strzelił Moisés dla drużyny Palmeiras. Bramka padła w tej samej minucie. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Douglasowi Assisowi z zespołu gospodarzy. Była to 90. minuta meczu. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Sampaio Correa przyznał jedną żółtą. Jedenastka Sampaio Correa w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 31 maja w São Paulo. Strata Sampaio Correa wciąż jest do odrobienia.