Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów zespół Oeste wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W ósmej minucie bramkę zdobył Leandro Carvalho. W 22. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Lucasa Gonçalvesa z Oeste, a w 31. minucie Williana Oliveirę z drużyny przeciwnej. Piłkarze Oeste otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 45. minucie Lucas Gonçalves wyrównał wynik meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę zespół Oeste rozpoczął w zmienionym składzie, za Marlona wszedł Roberto. W 61. minucie za Rogeria wszedł Felipe Silva. W 63. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Brunonowi Pachecowi z drużyny gości. W 67. minucie w zespole Ceary S.C. doszło do zmiany. Bergson wszedł za Rafaela Sóbisa. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Klaus osłabiając tym samym drużynę Ceary S.C.. W 71. minucie w zespole Oeste doszło do zmiany. Mazinho wszedł za Matheusa Oliveirę. Chwilę później trener Ceary S.C. postanowił bronić wyniku. W 76. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Viníciusa Goesa wszedł Eduardo Brock, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Ceary S.C. utrzymać remis. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania żółtą kartką został ukarany Lidio, zawodnik gospodarzy. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Oeste doszło do zmiany. Matheus Matias wszedł za Brunona Paraíbę. W drugiej połowie nie padły bramki. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W serii jedenastek zespół Ceary S.C. pokonał piłkarzy Oeste 4-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom gości, a piłkarzom Oeste pokazał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.