Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 21 meczów drużyna Sao Paulo FC wygrała osiem razy i zanotowała tyle samo porażek oraz pięć remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 13. a 41. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę drużyna Sao Paulo FC wyszła w zmienionym składzie, za Évertona wszedł Alexandre Pato. Wysiłki podejmowane przez zespół Bahia w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 54. minucie bramkę zdobył Ernando. W zdobyciu bramki pomógł Artur. W 60. minucie Húdson zastąpił Igora Gomesa. W następstwie utraty bramki trener Sao Paulo FC postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił pomocnika Helinha i na pole gry wprowadził napastnika Nenê'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Po chwili trener Bahia postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Elbera. Na boisko wszedł Arthur Caike, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Reinaldowi z drużyny gości. Była to 83. minuta spotkania. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku za czerwoną kartkę zszedł z boiska Robert Arboleda osłabiając tym samym zespół Sao Paulo FC. Przewaga drużyny Sao Paulo FC w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Sao Paulo FC obejrzeli w meczu cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.